Mongolia - podróże w kraju Czyngis-chana
od: 28.02.2019 do: 28.02.2019

28 lutego 2019 roku o godzinie 18:00 w Oświęcimskim Centrum Kultury odbędzie się dwunaste - z cyklu podróżniczych "Spotkań przy globusie"
- spotkanie z geografem i podróżnikiem organizującym i pilotującym
wyprawy przygodowe, trekkingowe, konne i rowerowe w różne miejsca na
ziemi - Jakubem Czajkowskim pt. "Mongolia – podróże w kraju Czyngis-chana".
Mongolia
to kraj o bogatej kulturze i imponującej historii. Jej najcenniejszym
skarbem jest przyroda. Nieskażona, dziewicza i wbrew powszechnemu
mniemaniu niezwykle różnorodna. Na mongolskim stepie niewiele zmieniło
się od czasów Czyngis-Chana, a Mongołowie bardzo chętnie witają gości i
często zapraszają do swoich jurt. To jeden z nielicznych narodów
niezmienionych jeszcze współczesnością.
Jakub Czajkowski
kilkakrotnie podróżował konno po Mongolii i wędrował po górskich
pustkowiach Azji Środkowej, w Pamirze i Tien-szanie. Przemierzał szlaki
Tybetu, Indochin i syberyjską tajgę. Wielokrotnie organizował też
trekkingi górskie w różnych pasmach Karpat. Pasjonuje się fotografią,
dziką przyrodą i aktywnym wypoczynkiem, najlepiej na dystansie 100 km, z
mapą i kompasem w dłoni.
Podczas spotkania będziemy mieli okazję
podróżować przez zielone, ciągnące się po horyzont stepy. Po drodze
odwiedzimy jurty nomadów i przyjrzymy się tradycyjnemu sposobowi życia
pasterzy. Wśród śpiewających wydm i płonących klifów Pustyni Gobi
poszukamy szkieletów dinozaurów i zmierzymy się z potężnym mongolskim
wiatrem, podjeżdżając rowerami na górskie przełęcze. W trakcie podróży
zatrzymamy się w wielu buddyjskich klasztorach i zupełnie przypadkiem
trafimy na narodowe mongolskie święto - Naadam.
Dotrzemy też nad
jedno z najpiękniejszych jezior świata - Chubsuguł, aby z końskich
grzbietów podziwiać malownicze krajobrazy. Podróżowanie konno to
wyjątkowa forma poznawania tej części świata. Konie od setek lat zajmują
w kulturze Mongołów ważne miejsce, a ludzie wciąż nie wyobrażają sobie
codziennego życia bez nich. Choć nigdy nie dorównamy umiejętnościami
tamtejszym jeźdźcom, to podróżując w siodle zdobędziemy ich sympatię i
nieraz napijemy się wspólnie kumysu. Na dzielnych i wytrzymałych
wierzchowcach dotrzemy na wysokie przełęcze i poczujemy wiatr we włosach
galopując bezkresnym stepem. Będziemy cieszyć się prawdziwą, niczym nie
skrępowaną wolnością i przestrzenią, na sto procent obcując z
majestatem natury.
wstęp wolny